Czują się zakładnikami [W najnowszym TN]
Data publikacji: 2019-01-02, Data modyfikacji: 2019-01-04
To miały być wymarzone mieszkania. Mieli się do nich wprowadzić na początku sierpnia 2018 r. Jednak termin ten przesunięto na koniec miesiąca, później na wrzesień, na październik, na listopad, na grudzień. Kluczy nie dostali do dziś. 50 rodzin, które miały zamieszkać w bloku Tarnobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego przy ul. św. Barbary stało się zakładnikami sporu toczonego przez wykonawcę budynku z TTBS.
Długo wierzyli w zapewnienia, że lada moment otrzymują klucze. Wpłacili tzw. partycypację, wzięli kredyty, szykowali się do dostosowania mieszkań do własnych gustów – umawiali fachowców, kupowali meble. Dziś wściekłość miesza się u nich z rozpaczą.
Przetarg na budowę bloku wygrało konsorcjum kierowane przez spółkę MARKOM z Tarnowa. Budynek miał być gotowy na 3 sierpnia 2018 r. Wtedy też lokatorzy mieli odebrać swoje mieszkania. Budowa jednak się przedłużała.
– Nasze stanowisko jest takie, że istniały obiektywne okoliczności, które sprawiły, że doszło do opóźnienia w realizacji inwestycji. Złożyły się na to zarówno czynniki makroekonomiczne, pogodowe, jak i inne, ściśle związane z umową, za które wykonawca w żaden sposób nie odpowiada. Mało tego, w naszej ocenie winę za niektóre z nich ponosi TTBS – mówi Sławomir Nowak, pełnomocnik MARKOM-u.
Pełnomocnik głównego wykonawcy ma na myśli m.in. kwestię przyłączenia prądu do budynku. Przyłącza ukończono dopiero w połowie… października. A sprawa ta leżała w gestii TTBS.
– Bez tego nie mogliśmy dokonać badań skuteczności wentylacji, oddymiania klatek schodowych, a także wszelkich pomiarów elektrycznych – wymienia jedną z przyczyn opóźnienia S. Nowak… (wel)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu „TN”.
KUP e-TN (kliknij w obrazek pod spodem):
Pełna treść wiadomości na: tyna.info.pl/?p=39223
tyna.info.pl, Źródło artykułu: tyna.info.pl