Prezydent przerywa milczenie [W najnowszym TN]
Data publikacji: 2018-08-03, Data modyfikacji: 2018-08-04
Wywiad z oskarżonym o korupcję włodarzem Tarnobrzega GRZEGORZEM KIEŁBEM
– Zacznijmy od kwestii fundamentalnej. Czy 21 lutego przyjął Pan od radnego i przedsiębiorcy Dariusza Kołka 20 tysięcy złotych?
– Tak. Nie była to jednak łapówka.
– Więc co?
– Pan Dariusz Kołek złożył mi w październiku czy listopadzie 2017 roku propozycję pomocy finansowej w wyborach. To miała być pożyczka. Chociaż, faktycznie, nie podpisaliśmy żadnej umowy. Powiedział, żebym o tej sprawie nikomu nie mówił i wręcz wybiegł z mojego gabinetu. Zaraz po tym weszli agenci CBA. Byłem święcie przekonany, że on też został zatrzymany. I byłem pewny, że po 48 godzinach zostanę wypuszczony, gdy powie, jak naprawdę było. O tym, że jego rola w tej sprawie była zupełnie inna niż myślałem, dowiedziałem się w sądzie, na posiedzeniu dotyczącym tymczasowego aresztowania mnie na okres trzech miesięcy.
– Zdaje Pan sobie sprawę, że gdy umiejscowimy tę sytuację w czasie, to ta wersja wydarzeń traci na wiarygodności? D. Kołek przychodzi do Pana z pieniędzmi dzień przed sesją Rady Miasta, na której ma być uchwalony plan zagospodarowania, na którym mu – jako przedsiębiorcy – zależy. A do wyborów, czy choćby początku kampanii wyborczej, jest jeszcze bardzo daleko…
– To nie do końca tak. Tydzień przed aresztowaniem spotkałem się z gronem osób, które miały działać w moim komitecie wyborczym. Rozmawialiśmy z ludźmi z Sandomierza o stworzeniu strony internetowej, o tym, jakie bilbordy powinniśmy rezerwować, i tak dalej. Ruszyliśmy więc już z pewnymi działaniami związanymi ze zbliżającą się kampanią. A, że do tej pożyczki doszło akurat w tym czasie? Pan Dariusz Kołek na to naciskał. Ja nigdy nie inicjowałem żadnych spotkań z nim. Za każdym razem to on do mnie przychodził. Podczas tej naszej ostatniej rozmowy coś mnie tknęło, gdy on tak bardzo chwalił mnie za ten plan zagospodarowania i wypytywał o udział różnych osób w tarnobrzeskim życiu politycznym… (rn)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu „TN”.
KUP e-TN (kliknij w obrazek poniżej)
Pełna treść wiadomości na: tyna.info.pl/?p=32105
tyna.info.pl, Źródło artykułu: tyna.info.pl